Nowy użytkownik    Logowanie 
» Tuning mechaniczny część druga
autor: jimi1 Zobacz profil Kontakt  Modyfikacja artykułu: 2004-07-31 17:53:17, odsłon: 67820


Poziom amator

Jak uratować Uno:)
Poziom drugi - amator


Na tym poziomie dopiero zaczyna się "prawdziwy" tuning - możliwy jest znaczny przyrost mocy, który z pewnością będzie odczuwalny.

Najważniejszym elementem silnika, który ma bodajże największy wpływ na moc jest wałek rozrządu - posiadacze Uno są tu w uprzywilejowanej sytuacji, gdyż seryjny wałek jest tak słaby, że nawet zmiana na wałek z np. CC sportinga lub jeszcze lepiej Punto 75, spowoduje lepsze "zbieranie się" silnika - silnik wreszcie zacznie się wkręcać na obroty w normalnym, a nie żółwim tempie. Powodem "słabości" seryjnego wałka są jego tragicznie małe czasy otwarcia, a zwłaszcza tzw. współotwarcia. Wiadomo że moc zależy w głównej mierze od ilości mieszanki w cylindrach, dlatego większy silnik ma więcej mocy (bo wlatuje więcej mieszanki), tak samo silnik z turbiną powoduje wtłoczenie większej ilości powietrza. Najlepszym przykładem tego jest N2O, czyli wtrysk podtlenku azotu (notabene pewnie niektórzy "smakowali" go u dentysty, gdyż jest on taką "delikatną" narkozą), który nie spala się sam w sobie lecz daje możliwość spalenia większej ilości paliwa. W normalnym powietrzu jest około 21% tlenu a N2O ma go 34%, co pozwala spalić więcej paliwa i stąd silnik ma większą moc, a nie ze spalania samego podtlenku! Seryjny wałek ma kąt otwarcia zaworu (wydech jak i ssanie) łącznie 200o (liczy się to tak - kąt otwarcia dolotu + kąt zamknięcia dolotu + 180o = 200o, tak samo z wylotem), zaś wałek od Punto 75 ma już 228o, czyli zawory są otwarte o 28o dłużej, więc wpadnie więcej powietrza. Jako ciekawostkę podam iż na seryjnym wałku zawór wydechowy zamyka się 9o PRZED dojściem tłoka do GMP!!! Zastanawiałem się dlaczego tak jest i chyba już wiem, otóż seryjny wydech ma tak dużą impedancję i echo zwrotne, że spaliny wracałyby do cylindrów i hamowały napływ świeżej mieszanki. Co ciekawe, niektóre auta seryjnie mają wałki o kątach dochodzących do 240o, przy nich Uniakowe 200 to śmiech na sali. Drugim ważnym parametrem jest tzw. czas współotwarcia zaworów, czyli jak długo otwarte są zawory wydechowe i ssące jednocześnie - ma to diametralne znaczenie dla wydechu, gdyż im większy czas, tym więcej możemy zyskać na sportowych tłumikach, czyli wykorzystać zjawiska falowe. Seryjne Uno ma 48o, a wałek P75 ma 84o, a to oznacza iż po założeniu dobrego wydechu mamy kilka kolejnych KM więcej. Świątek robi wałki o kątach dochodzących do 270o, ale niestety coś za coś - im większy czas, tym większe spalanie, gorsze spaliny na biegu jałowym i wreszcie nierównomierna praca na biegu jałowym. Osobiście radziłbym założyć wałek od Punciawki - jest on optymalnym tzn. spalanie praktycznie powinno pozostać bez zmian, a moc odczuwalnie wzrośnie, trzeba tylko pamiętać żeby zmienić wydech bo na seryjnym nie wykorzystamy go w pełni.

Skoro mamy już wałek to trzeba zabrać się za głowicę. Na początek planujemy ją, ja ściąłem o 1mm i więcej bym nie proponował, gdyż i tak wzrośnie sporo stopień sprężania, lecz jeszcze nie na tyle żeby zajeździć silnik. Niestety musimy pamiętać iż w tym momencie (wałek od P75 i splanowana np. 1mm głowica) mamy tłoki o 4 mm bliżej zaworów, co oznacza iż nasz silnik przestał być bezkolizyjny (dotyczy 1.0 FIRE). Czym to grozi przekonałem się miesiąc temu... (pękł napinacz paska rozrządu i zawory miały bliskie spotkanie pierwszego stopnia z tłokiem).

Skoro mamy głowicę na wierzchu to przydałoby się przeszlifować kanały za pomocą najzwyklejszego papieru ściernego. Kanały wydechowe polerujemy "na glanc", ssące trochę ostrożniej, raczej usuwamy progi i zadziory, gdyż po całkowitym wypolerowaniu możemy mieć problem z odpalaniem auta w zimie (skropli się paliwo na ściankach i zaleje świece). To samo tyczy się kolektorów, tyle że do wydechowego potrzeba taką jakby kostkę ścierną (nie wiem jak to się fachowo nazywa) na elastycznym wężu podłączonym np. do wiertarki, gdyż palcami nie podejdziemy tak daleko w głąb kolektora.

Szlifujemy też gniazda zaworowe i zawory, a jeśli mamy dojście do dobrego zakładu, to możemy się pokusić o rozwiercenie kątów przylgni zaworowych (oryginalnie mają jeden kąt 45o) na trzy kąty-25, 45 i 75 stopni. Polepszy to trochę wymianę ładunków w cylindrach, ale jeszcze lepszy motyw to wymiana zaworów na większe-znacznie wzrośnie "power" (bo więcej będzie powietrza -patrz wyżej)

Przy zwiększonej kompresji wzrasta również temperatura w komorze spalania, co wymaga założenia zimniejszych świec, np. o jeden stopień. Możemy też pobawić się zapłonem, czyli przyśpieszyć go tak mocno jak to tylko możliwe - dopóki nie pojawi się spalanie detonacyjne.

Autor Mistalova


Autor: oski  Kontakt Data: 2010-07-01 01:37:16
witam, już niedługo stanę się posiadaczem FIATA UNO 1.0 45. przeczytałem ten artykuł i od razu pomyślałem że takie modyfikacje przydałyby się mojej furce ale przestraszyłem się awaryjności gdyż nie stać mnie na ewentualne naprawy i remonty. stąd moje pytanie kierowane do was drodzy UNOmaniacy, czy np.(pęknięty napinacz paska rozrządu) czeka każdy silnik poddany takiej modyfikacji (wałek od P75 i splanowana np. 1mm głowica) czy zdarza się to raczej sporadycznie?

moje drugie pytanie brzmi czy ewentualny wałek rozrządu od P75 musi być nowy czy można zastosować używany?

odpowiedzi proszę przesyłać na mój e-mail: oskark1992@gmail.com

z góry dziękuję

Autor: mechanik312  Kontakt Data: 2010-01-04 21:25:38
Ekonomii ciąg dalszy.Niedawno wpadłem na pomysł blokowania pompki przyspieszającej i znalazłem 2 sposoby.W gaźniku weber 32 TLF jest ona napędzana przez krzywkę na osi przepustnicy.Mój pomysł polega na zablokowaniu tej pompki przy włączeniu mechanizmu ssania kiedy mieszanka jest już wzbogacona no i podczas jazdy na trasie kiedy każde tąpnięcie na dziurze powoduje ruch nogi na dźwigni gazu no i zbędne wstrzyknięcie benzyny.Najprościej jest wykonać cięgło z linki od malucha przykręcane nad gaźnikiem które na końcu będzie miało zagięta blachę w kształcie litery U tak żeby po zwolnieniu zapewnić swobodny ruch ramienia tej pompki.Zaciągamy wyłącznik pompki razem ze ssaniem lub na zatłoczonej autostradzie jak kto woli.Drugi pomysł jest bardziej skomplikowany ale wygodniejszy.W tym celu trzeba by wykonać drugie ramie po drugiej stronie na przykręcenie pancerza i przykręcenie drugiej linki w to samo oczko które jest zaciągane przez linkę ssania.Druga linka przekazywała by napęd do blokowania dźwigni pompki przyspieszającej przez podniesienie ramienia tej pompki.Następny pomysł z pompką to zajęcie się dyszą cofania paliwa.W tych gaźnikach pompka przyspieszająca reaguje na każde najmniejsze drgniecie gazu a jej zadanie jest tylko wtedy kiedy chcemy gwałtownie przyspieszyć.Żeby pompka przyspieszająca nie reagowała przy powolnym dodawaniu gazu można spróbować powiększyć dysze cofania paliwa a w fiatach 125 fabrycznie była dysza z kulką która pozwalała na wstrzyknięcie paliwa tylko przy szybkim ruchu pedału gazu wiec mamy sposób na uniknięcie strat w paliwie.Co do pełnego obciążenia to powiem tyle ze przy70% skoku przepustnicy pompka też już nie powinna reagować wiec w tym celu wpadłem na pomysł żeby krzywkę podnoszenia dźwigni pompki po prostu wyrównać po 70% skoku przepustnicy ponieważ wzbogacenie mieszanki przy takim otwarciu jest zbędne.

Autor: mechanik312  Kontakt Data: 2009-12-20 15:43:26
pomysł na eksperyment.Czy ktoś z was próbował zasilić dysze powietrza gorącym powietrzem? Ja wpadłem na pomysł wykonania 30 cm rurki w rurce gdzie przepływająca ciecz chłodząca silnika spowoduje podgrzanie powietrza do około 60 stopni pozostawiając w gardzieli głównej zimne przez co benzyna będzie idealnie odparowywać w gaźniku.Powietrze byłoby pobierane w komory filtra i dostarczone gumową rurką do tej z opływem cieczy chłodzącej silnik a następnie druga rurka dostarczone do dyszy powietrza.Średnic na razie nie znam na razie to tylko pomysł w celu lepszego i efektywniejszego spalania poprawiającego dynamikę i ekonomie silnika.Drugi pomysł ma na celu poprawę odparowania paliwa ze ścianek kolektora ssącego.W tym celu wpadłem na pomysł wykonania uszczelek między kolektorem a głowica z blachy aluminiowej o grubości 2mm która będzie dokładniej przekazywać ciepło z głowicy do kolektora ssącego.Następny pomysł na poprawę sprawności silnika jest odciążenie alternatora i poprawę jego warunków pracy .Włączmy światła mijania a obroty silnika zmniejszą się przez obciążenie żarówkami .W tym celu polecam założenie żarówek diodowych z opornikiem zabezpieczającym przed przeciążeniem przez napięcie z alternatora w miejsce świateł pozycyjnych ,stopu,i do jazdy dziennej a jak ktoś ma migacz elektroniczny to też diody by pasowało założyć.Dla poprawy warunków pracy alternatora można jeszcze spowodować regularne podwyższanie napięcia w akumulatorze przez założenie małej baterii słonecznej o mocy 5 wat o wym 25 cm na 25 cm widziałem takie na allegro która ma wystarczajaco miejsca na powietrzchni zewnętrznej licznika.Polecam też książke pt.poprawa ekonomicznosci i dynamiki samochodów osobowych.

Autor: mechanik312  Kontakt Data: 2009-12-20 13:22:44
Dalsze plany na poprawę ekonomii to wykonanie trójnika do dysz powietrza współpracującego z dźwignią ssania.Przy rozruchu zimnego silnika paliwa idzie najwięcej a eksperyment wykazał że w momencie załączenia ssania silnik mógłby mieć dysze powietrza np 220 a nie 180 na jakiej może teraz pracować co zmniejszy podciśnienie na dysze paliwową .Mój pomysł to wykonanie trójnika w którym będą dwie dysze powietrza :ta 180 i np 40 np paliwowa z motoroweru uruchamiana przez dźwignię ssania powyżej połowy skoku dźwigni .Następny pomysł to blokada pompki przyspieszającej powyżej 3500 lub 4000 obrotów uważam że przy takich obrotach silnik już nie potrzebuje wzbogacania mieszanki ale szukam pomysłu lub możliwości podłączenia takiej blokady w gaźniku .Ekonomia to najlepszy pomysł na ceny paliwa na stacjach i zatłoczone śląskie drogi na których korzystanie z większej mocy mało kiedy jest możliwe.Jeśli ktoś ma pomysły na oszczędność to pisać na email:komand@op.pl

Autor: mechanik312  Kontakt Data: 2009-12-20 12:48:00
Interesuje mnie tuning ekonomiczny.W tym celu wykonałem własnej roboty urządzenie wyłączające elektrozawór biegu jałowego w gaźniku 1,0 powyżej 2000 obrotów.Teraz przy hamowaniu biegami benzyna nie leci do silnika.Urządzenie wykonałem z obrotomierza z fiata 125, zamiast wskazówki jest przyklejony na ebonicie styk z przekaźnika a do niego prąd przepływa przez szczotkę ze silniczka od suszarki.Drugi styk też jest przyklejony na ebonicie do tarczy klejem żywicowym.Wszystko to współpracuje z miniaturowym przekaźnikiem JZC-20F.Kiedy zwiększam obroty silnika styk na miejscu wskazówki dochodzi do poziomu 2 tys. i włącza cewkę powodując rozwarcie styków przekaźnika i pozbawianie napięcia elektrozaworu biegu jałowego.Do tego zmniejszeniu zużycia paliwa przyczynia się preparat Militec1 ten w puszce .W dalszych poprawkach potrzebuję waszej pomocy bo nie wiem ile mogę splanować głowice żeby nie skrócić żywotności silnika.Poszukuję też nad wymiarowe pierścienie np odpowiednik 1 szlifu ale Prima nie produkuje takich.Zawsze wole dopasować z mniejszym luzem niż jest w instrukcji i za każdym razem poprawia mi to dynamikę i powoduje oszczędność i co zauważyłem nie przyciera cylindra wiec nie wiem czemu producent stosuje takie duże luzy.Do zmniejszenia zużycia paliwa przyczyni się też skrzynia biegów od 1,1 więc w tym celu szukam elementów wewnętrznych od 1,1.W fiacie 127 poj 1050 bez problemu udało się spowodować maksymalne zużycie do 5 po mieście a teraz pora na mojego uniaka.Proszę o pomoc w tymi pierścienia i podanie wymiaru ile mogę zjechać ta głowice.

Autor: Tasior89  Zobacz profil  Kontakt Data: 2008-08-04 13:47:21
Jezeli ma to byc ten walek rozrzadu od punto 75 to obojetnie od ktorego silnika?? nie wazne czy to bedzie 1.1 czy 1.2 ??

prosze o odpowiedz na mail Tasior89@vp.pl

Autor: Pumbator  Kontakt Data: 2008-05-31 16:52:31
Witam,

Mam pytanie odnośnie patentu montażu wałka rozrządu z Punto 75. Moje maleństwo to Uno 1.0 Fire z 1997 roku. Czy przy zmianie wałka będę musiał zmienić też ilość podawanego paliwa? I czy mogę to osiągnąć bez wymiany chipa?

Proszę autora o odpowiedź na maila: wojdakrobert@gmail.com.

Dzięki z góry.

Autor: Nogowski  Zobacz profil  Kontakt Data: 2008-02-03 16:27:33
Witam posiadam uniaka z 1.o fire po przeczytaniu tego artykułu mam ochote założyć wałek z punciawki 75 mam juz wydech sportowy przelotowy z jednym tłumikiem na końcu a katalizator jest tam gdzie jego miejsce ( w skupie, swoją drogą 130 zł ) ale mam pytanie czy po tej zmianie nie wystąpią zakłucenia w pracy sondy lambdy i sterownik od mono injection nie bądzie świrował i waliła jkichś błędów. Jeśli możesz to napisz mój meil cienias07@poczta.onet.pl

Autor: otik  Kontakt Data: 2007-04-24 11:48:39
Witam :)
Czy ktoś wymieniał może wałek rozrządu w uniaku 1.4ie na jakiś inny, o lepszej charakterystyce?

Autor: tox  Zobacz profil  Kontakt Data: 2007-03-04 20:53:50
heh jeśli ktoś by miał wątpliwości ( tak jak ja kiedyś ) co do takich przeróbek to naprawde polecam :)

Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
  Na skróty - mapa serwisuKlubowiczów: 3309 
Wszystkie prawa zastrzeżone (c) 2004-2012 Uno Klub Polska.
Zabrania się kopiowania materiałów z tej strony bez pisemnej zgody Redakcji fiatuno.pl.
Design i wykonanie - Messer