|
 |
» WYMIANA ŁOŻYSK ORAZ SZCZOTEK W ALTERNATORZE
autor:
superchem
Modyfikacja artykułu: 2008-12-30 08:18:36, odsłon: 54716
Zajmiemy się wymianą łożysk oraz szczotek w alternatorze w samochodzie Fiat Uno 1.0 fire. Powodem wymiany była bardzo głośna praca alternatora oraz zużycie szczotek. Alternator firmy Magneti Marelli o symbolu 63320034 AA125R-14V-55A.
 | Alternator |
|
Zakupione części: 1. łożysko o symbolu 6203ZZCM (łożysko duże) 2. łożysko o symbolu 6201ZZCM (łożysko małe) 3. szczotkotrzymacz ze szczotkami (regulator napięcia) o symbolu AMP0119 Firmy Magneti Marelli
 | Szczotkotrzymacz ze szczotkami(regulator napięcia) |
|
Potrzebne narzędzia: klucze nasadowe 16, 10, 8, 7, wygięty płaski klucz 8, klucz płasko-oczkowy 19, klucz imbusowy 6, mały ściągacz do łożysk - może być kupiony na bazarze za ok. 15 PLN (łapki trzeba przeszlifować szlifierką kątową do grubości ok 0,5 cm, inaczej nie podejdą!, młotek, mały płaski śrubokręt, kawałek drewienka (listewki).
 | Potrzebne narzędzia |
|
 | Potrzebne narzędzia |
|
Przystępujemy zatem do pracy.
1. Odłączamy akumulator! zdejmując klemę.
2. Odłączamy przewody eklektyczne dochodzące do alternatora a) Odkręcając nakrętkę na klucz 10 i zsuwając przewody, b) Wyciągając wsuwkę z alternatora odłączamy kolejny przewód.
3. Podnosimy lewarkiem samochód i zdejmujemy prawe koło od strony pasażera.
4. Zdejmujemy plastikową osłonę pod alternatorem wybijając plastikowe nity cztery sztuki. [ja wybiłem trzy następnie przekręciłem osłonę tak aby trzymała się na ostatnim nicie]
 | Demontaż osłony |
|
5. Odkręcamy 2 śruby mocujące alternator kluczem nasadowym nr 16 i wyciągamy go.
 | Odkręcamy alternator |
|
6. Możemy teraz odkręcić szczotkotrzymacz odkręcając 2 śrubki na klucz nr 7 oraz ściągając wsuwkę. Uważając przy tym aby nie zgubić takiego kawałka plastiku (osłonki). Po jego demontażu sprawdzamy stan szczotek [u mnie miały długość ok. 0,6 cm i nadawały się do wymiany]
 | Odkręcamy szczotkotrzymacz |
|
7. Kolejna czynnością będzie zdjęcie koła pasowego oraz wiatraka. [dokonujemy tego za pomocą klucza oczkowego 19 i klucza imbusowego nr 6.
 | Demontaż koła pasowego |
|
Nakrętka na pewno będzie zapieczona - wspomagamy się środkiem WD40. Jeżeli to również nie pomoże [u mnie nie pomogło] trzeba będzie wkręcić koło pasowe delikatnie w imadło dystansując go kawałkami drewna, zablokować imbusem i kręcić kluczem oczkowym aż puści.
 | Zapieczona nakrętka |
|
8. Zdejmujemy kolejno podkładki koło pasowe, wiatraczek, tulejkę dystansową. Ważne, aby przy składaniu nie pomylić kolejności.
 | Demontaż kolejnych części |
|
9. Kolejną ważną rzeczą jest przerysowanie ostrym narzędziem wzdłuż całej obudowy kreski będzie nam potrzebna gdy będziemy składać alternator z powrotem w całość. Będziemy mieli pewność że skręcimy go dokładnie w ten sam sposób.
 | Kreska na obudowie |
|
10. Odkręcamy i wyciągamy 3 śruby z nakrętkami łączące obudowę alternatora.
 | Trzy śrubki z nakrętkami |
|
11.Następnie ściągamy obudowę i łożysko (od strony koła pasowego) i tu mamy dwie drogi.
11 a) Droga pierwsza : ściągnięcie (ściągaczem do łożysk) obudowy razem z łożyskiem i blachą zabezpieczającą łożysko. Teraz trzeba odkręcić od obudowy śrubki trzymające blaszkę (zabezpieczenie łożyska) zdjąć ją i wybić za pomocą młotka i kawałka drewienka łożysko z obudowy (lub wyciągnąć specjalnym ściągaczem który służy do wyciągania łożysk z obudów.
11 b) Droga druga (którą ja podążyłem): Potrzeba do tego wykrzywić za pomocą imadła i młotka klucz płaski nr 8 tak, aby dało się nim odkręcać śrubki (od środka) trzymające osłonę łożyska. Popuszczamy wyżej wymienione śrubki, zakładając ściągacz do łożysk i zsuwając nim obudowę, w ten sposób zakładając ściągacz aby łożysko pozostało na wirniku. Okręcamy śrubki trochę, ściągamy trochę obudowę i tak na przemian. Po ściągnięciu obudowy ściągamy łożysko. Możemy prysnąć WD40, łatwiej zejdzie.
 | Podejście do śrubek jest utrudnione |
|
12. Kolejnym etapem jest ściągnięcie drugiego łożyska (małe łożysko od strony szczotek) robimy to w ten sposób:
13. Podważamy delikatnie małym śrubokrętem plastikową osłonę diod z radiatorem aby ją wyciągnąć. Zalecam robić to w ciepłym pomieszczeniu gdyż na zimnie plastik jest kruchy i mogą ułamać się zaczepy.
 | Demontaż osłonki |
|
14. Po zdjęciu osłonki odkręcamy radiator z diodami (2 małe śrubki) i odginamy go aby mieć dojście do wnętrza. Można go oczywiście odlutować, ale potrzebna jest silna lutownica - moja transformatorówka 75W nie dała rady. Nie jest to jednak konieczne, a wylutowanie miałoby na celu tylko zabezpieczenie przed ewentualnym mechanicznym uszkodzeniem.
 | Odkręcamy radiator |
|
15. Teraz przykładamy do alternatora odkręconą wcześniej obudowę (tą od strony koła pasowego) nie przykręcamy tylko przykładamy i odwracamy stroną z radiatorem i diodami do góry pod spód jednocześnie podkładamy listewki lub kładziemy alternator na rozsuniętym imadle.
 | Tutaj sposobem trzeba ;) |
|
16. Następnie uderzamy od góry młotkiem przez drewienko w wirnik raz przez jeden otwór w obudowie, raz przez drugi aż wyskoczy łożysko z wirnikiem z obudowy
 | Tylko z wyczuciem |
|
17. Wyciągamy wirnik z łożyskiem zakładamy ściągacz i pozbywamy się drugiego łożyska. Pryskając WD40 łatwiej zejdzie. Być może będzie konieczność podszlifowania łapek ściągacza, podejście do łożyska jest małe.
 | Wyciągamy wirnik |
|
 | i pozbywamy się łożyska |
|
Mamy już alternator całkowicie rozmontowany, łożyska ściągnięte.
Zatem przechodzimy teraz do etapu montażu kolejność jest dokładnie odwrotna do tej powyżej.
18. Miejsca montażu łożysk pryskamy wd40 i nabijamy przez kawałek drewienka oba łożyska. Ja nabiłem najpierw małe potem duże. Nie zapomnijmy przed założeniem dużego łożyska założyć najpierw metalową blaszkę ze śrubkami!
 | Nowe łożyska na swoich miejscach |
|
19. Wkładamy wirnik w obudowę i delikatnie przez drewienko wbijamy go tak aby małe łożysko znalazło się na swoim miejscu w obudowie.
 | Wkładamy wirnik |
|
20. Zakładamy obudowę (tą od strony koła pasowego) położenie obudowy korygujemy kreską którą na początku wykonaliśmy ostrym przedmiotem na obudowie.
21. Przyklękając wygiętym kluczem nr 8 blachę zabezpieczającą łożysko do obudowy sprawiamy że obudowa powraca na swoje miejsce. (por. rys. 11b)
22. Skręcamy za pomocą trzech długich śrub cały alternator (obudowę). (patrz punkt 10)
23. Przykręcamy radiator z diodami, plastikową obudowę radiatora, przykręcamy szczotkotrzymacz, zakładamy kabelek ze wsuwką idący od diod. Nie zapominać o plastikowej osłonce obok szczotkotrzymacza!.
 | Montaż nowego szczotkotrzymacza |
|
24. Zakładamy tulejkę dystansową, metalowy wiatrak, kolejny dystans, koło pasowe podkładki zakręcamy nakrętkę kluczem 19 oraz imbusem 6.
25. Montujemy alternator do auta regulując naciąg paska za pomocą górnej śruby, jeszcze tylko plastikowa osłona przy nadkolu , przewody elektryczne do alternatora, przykręcamy koło, akumulator(klema) i .... gotowe.
26. Cieszymy się cichą pracą alternatora.
PS. Podziękowania dla kolegi Grzegorza oraz Rafała za cenne wskazówki.
|
Autor:
bartulo94
| Data: 2013-03-26 17:27:43 |
ja alternator wyciągałem bez odkręcania koła. nie całe 10 minut zajęło mi odkręcenie go, otwarłem maskę i udało się wyciągnąć bez żadnych problemów |
Autor:
lukasz0686
| Data: 2009-09-05 13:46:04 |
a i uwaga przy sciaganiu duzego lozyska wraz z obudowa. u mnie mamiast zejsc samaq gorna obudowa, zchodzila ona razem ze stojanem , co porwalo przewody |
Autor:
lukasz0686
| Data: 2009-09-05 13:44:45 |
a i uwaga przy sciaganiu duzego lozyska wraz z obudowa. u mnie mamiast zejsc samaq gorna obudowa, zchodzila ona razem ze stojanem , co porwalo przewody |
Autor:
lukasz0686
| Data: 2009-09-05 13:35:54 |
witam. wczoraj dokonalem operacji wymiany lozysk w alternatorze, ale bez szczotek, bo same ciezko zamontowac. i tu moje pytania cxzy moga zostac stare dlugosci ok 7 mm. Drugie przy rozbieraniu obudowy alternatora pourywalem kable laczace stojan z radiatoirem, polutowal mi je fachowiec od silnikow elektrycznych, czy istnieje mozliwosc samoistnego zerwania? i trzecie przy szczotkotrzymaczu pod spodem jest kaka plasatikowa kratka, polamala mi sie czty ona ma istoty wplyw na prawidlowe dzialanie, tzn czy jej obecnosc jes obowiazkowa. podziekowania dla autora instrukcji , jest bardzo pomocna , u mnie akurat nakretka od kola pasowego miala 22 mm a nie 19mm. pozsrawiam |
Autor:
misiek1975
| Data: 2009-04-16 16:22:07 |
Witam, bardzo ładny opis od siebie bym dodał ze szybszym sposobem jest zdjęcie łożyska razem z obudową i po odkręceniu blachy zabezpieczającej położyć obudowe i wybić lekko łożysko młotkiem i śrubokrętem. Druga sprawa dotyczy wybijania wirnika i łożyska z obudowy (punkt 16) nie trzeba odkręcać radiatora i uderzać w wirnik, służy do tego specjalny otwór widoczy na zdjęciu (punkt 14) taka czarna kropeczka nad napisem Magnetii Marelii. Wybijak kosztuje około 7 zł a ułatwia pracę. Pozdrawiam.
|
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|