***
Wszystko robię sam więc pracę trwają powoli. Ciągle rodzi się coś nowego, a ja staram się to wdrażać. Ostatniego słowa nie powiedziałem i jeszcze chyba długo nie powiem. Plany są zacne ale ich nie zdradzę.
***
Znowu minęło troszkę czasu. Stronka zarosła pajęczynką. Czas więc na małą aktualizację. Troszkę się zmieniło od ostatniego czasu w moim autku. Najważniejszą zmianą jest chyba nowa jednostka napędowa. Tak tak dobrze przeczytaliście. Znowu zmieniłem silnik. 1,2 już mi się "znudziło". W jego miejsce trafiła jednostka 16 zaworowa o pojemności 1,6 litra. Czyli w skrócie stare poczciwe 1,6 16V.
 | 16V |
|
Silnik został rozebrany do najmniejszej śrubeczki. Wyczyszczony i poskładany na nowych uszczelkach. Zostały zmienione pierścienie na tłokach. Obróbce została poddana głowica oraz wał pod nowe panewki. Nowe sprzęgło i wiele, wiele szczegółów o których już zapomniałem. Oto kilka foteczek z sekcji.
 | Sedici |
|
 | Sekcja |
|
 | ale wau.. |
|
 | sekcja2 |
|
 | Fuj... |
|
 | ...yagh. Ohyda |
|
***
Podzespoły silnika powróciły czyściutkie i gotowe do montażu. Poskładać to wszystko do kupy to czysta przyjemność.
 | Glowica |
|
 | glowiczki |
|
 | o zaworek... |
|
 | Zboczenie montera |
|
 | montaz |
|
 | montaz 2 |
|
 | montaz 3 |
|
 | montaz |
|
 | Slupek... |
|
 | ... prawie na gotowo |
|
***
Jak tradycja nakazuje czyli "zima czas na swap". Znowu grudzień. Śnieg na dworze a Drupi grubo dłubie przy Uniaku. Tym razem nie pod chmurką. Ewolucja idzie do przodu. Więc prace przeniosły się do garażu. Tu znowu podziękowania dla Glacy za udostępnienie 4 ścianek i kanału. Cały swap łącznie trwał około 5 dni. Z niespodziankami około tygodnia :D. Byli tacy co twierdzili że bez znajomości metaloznawstwa nie ma co podchodzić do tematu. Straszyli przerabianiem łap w silniku. Że półosie nie podejdą, komputer się nie da rozkodować i wiele tym podobnych straszonek. Nie zważając na te "brednie" :P ruszyłem do walki.
 | O pusto... |
|
 | ... to był moment |
|
***
Oczywiście ruda musiała zaatakować. Nadgryzła mi "nieco" kielichy . Pomyliła McDonaldsa z McPersonem. Troszkę druciaka, jakiś odrdzewiacz, podkładzik, mig-mag i po rudej nie ma śladu.
 | Big Mac i frytki... |
|
 | Nie ma litości |
|
***
Więcej chomików pod maską nie ma przebacz. Trzeba to jakoś wyhamować. Zmiana hamplekow na 257 wentylowane oraz większe serwo z palio weekend. Serwo pasowało dosłownie na żyletki. A właściwie dotyka o podłużnicę. Ale to mało ważne. Grunt że spełnia swoją role w 140%. Hamowanie stało się przyjemnością. Wystarczy delikatnie musnąć na pedał i nosek Uniaczka ślicznie nurkuje. Pompa została oryginalna. Trzeba było nieco przedłużyć trzpień w serwo, ale to akurat dla "swapmenów" najmniejszy problem. Użyto tego co było pod ręką.
 | serwo |
|
 | serwo2 |
|
***
Zacznijmy swap. Od razu informuję iż półosie i łapy skrzyni 1.0 FIRE pasują do skrzyni paliowej. 2 dni i silnik wisiał w budzie. Cały czas twierdzono iż trzeba skracać łapę silnika. Razem z Glacą postanowiliśmy to sprostować. Profil zamknięty. 4 otworki, wspawana nakrętka i śrubeczka. Nieco przycięta poduszka i żadnej łapy nie trzeba skracać.
 | polosie 1,41,0 |
|
 | Silny jezdem co nie |
|
 | Powolutku.... |
|
 | ...troche w lewo... |
|
 | ...pomalutki... |
|
 | ...troszke w gore... |
|
 | ...i zawisl. |
|
***
Taki oto zestaw wkręca się w fabryczne dolne otwory w podłużnicy. Na zdjęciach widać po przycinane fartuchy do osłonki ale po wszystkich przymiarkach okazuje się iż niepotrzebnie to wyciąłem. Tu też nadjadła blaszkę nieco ruda.
 | Zrób... |
|
 | ... to sam |
|
 | Czyli zestaw... |
|
 | Samodzielnego wisielca dla 16-tki |
|
***
Kolejne parę dni to walki z wiązką elektryczną. Układanie kabli lutowanie itp. itd. Ogólnie 3 dni ślęczenia w schematach, metrach izolacji i oparach kalafonii.
 | Wydruki z madrej ksiegi |
|
 | wszedzie kabelki |
|
***
Potem poszło już z górki. Wężyki rureczki. Sru bździu, tu wyciek tam dziurka.To połatać tamto wymienić i kolejne dni na kalendarzu do skreślenia. O dziwo odpalił
Tu można sobie obejrzeć co i jak zagadało
He is a live***
Zaczęło się składanie wszystkiego co jeszcze pozostało do poskładania.
 | Wydech prosciuuuuuuuutki made from Turbo |
|
 | zderzaczek, atrapka |
|
 | chlodniczka |
|
Swap okazał się udanym (mimo paru przygodom) i obecnie autko śmiga bez zarzutu. Na razie jest na dotarciu więc wszelkie próby prędkości czy "hamowanko" będą przeprowadzone w późniejszym czasie.
***
W międzyczasie do ziemi budę przybliżyły -40stki Weiteca.
 | Weitec |
|
 | Green |
|
***
Co do wnętrza. Tylne boczki zostały obszyte na nowo. Materiałem pt. alcantara. Doszły także głośniki i zniknęły korbki szyb.
 | Zboczki tyl |
|
Materiałem oberwały tylne fotele przednie także nieco się zmieniły, podsufitka, tylna półka. Na razie tyle. CDN. w tym temacie bo jeszcze troszkę pozostało
 | Kanapa |
|
 | Sufit |
|
 | polka |
|
Zima przyniosła wieści o zmianie opon. Niestety poszerzona buda i oryginalne kółka ni w ząb nie współpracują ze sobą. Powstał styl tramwajowy ale tylko na parę dni. Zmieniłem to podmieniając stalowe 13" aluminiowymi 15" firmy MOMO. Oczywiście wtrąciłem w nie nieco swojego ducha. Na nie nałożono Nakangi 195/50 R15
 | Tramwajowo |
|
 | Momo Po |
|
 | Momo przed |
|
 | A tak sie prezentuje to wszystko |
|
***
Przybyły kolejne paczuszki. Wspomaganie elektryczne z Fiata Seicento. Przerobione, podłączone i działa cudnie
 | Wspomaganie Seicento |
|
***
Klimatyzacja z Fiata Palio. Zbrakło tylko czasu na elektrykę i wypełnienie czynnikiem
 | Guziczek |
|
 | Pokrętła |
|
 | chłodniczka |
|
 | Pompa klimy w miejscu wspomagania |
|
***
C.D.N. niebawem :D
Niebawem nieco się przedłużyło. Od 2009 roku nieco się zmieniło. W sierpniu 2010 rokuzapadła decyzja o zakończeniu projektu. Został rozebrany rozsprzedany i zezłomowany. Jak się okazało był to najwyższy czas. Podłużnice miały dość i popękały.
 | Podłużnica |
|
 | Gotowy na ... |
|
 | .. ostatnią podróż |
|
***
W czasie gdy stara buda była rozbierana na jej miejsce czekała już nowa muszelka. Miała za sobą już bogatą historię w rękach dj_o.
 | Muszelka |
|
 | poprzednik i następca |
|
***
Ogólne założenie było proste - gruba zabaweczka. Kompletowanie części troszkę trwało. W sierpniu 2011 doszło do pierwszego podejścia. Troszkę cięcia, spawania i nowe serduszko zawitało na nowe miejsce.
 | Profesjonalne obliczenia |
|
 | nowa belka |
|
 | coś szpecjalnego |
|
 | nowe serduszko na miejscu |
|
 | na tym zakończono podejście nr1 |
|
 | ciężkie bydle |
|
***
Kolejnym etapem było zawieszenie. Już w poprzedniej karoserii miało ono zagościć ale nie doczekało się. Amortyzatory koni po niewielkich przeróbkach przeistoczyły się w zawieszenie pneumatyczne.
Poskładany napompowany przedni zawias wykazał chęć działania. Został odłożony jednak na półkę gdyż wiele jeszcze przed nim części do zamontowania. Będzie jako wisienka na torcie.
 | Amor z poduchą |
|
 | wężyki |
|
***
Pojawiły się nowe kółka.
 | kółka |
|
***
2012 rok przyniósł nowe zabawki które przez pół roku przeleżały oczekując na kolejne podejście
Znowu sierpień, ale tym razem trzeba było się wziąć za robotę i pchnąć temat do przodu. Komora przygotowana i wymalowana. Układ hamulcowy uzbrojony, silnik mógł wjeżdżać na swoje miejsce. Umyty i spięty ze skrzynią finalnie zawisł.
 | Kolektorek i zaciski |
|
 | kolejna część ukł. hamulcowego |
|
 | gwincik Noviteca |
|
 | Silniczek ... |
|
 | ... na gotowo, prawie |
|
***
Można było przejść na tył. Miało być grubo więc napęd na 4 koła powinien tu pasować. Dawcą układu napędowego została Lancia Dedra Integrale. Wycięte zostało to co przeszkadzało, a było tego troszkę. Po ustaleniu co gdzie ma być wspawano "ramę zastępczą" wyciętych elementów. Tylna belka odświeżona i zamontowana.
 | przymiarki |
|
 | prawie pasuje |
|
 | ciach ciach dziuła |
|
 | napęd |
|
 | gotowe |
|
 | składanie |
|
***
Kolejny punkt to wał napędowy. Wstępnie zamontowany. Po przeliczeniu oddany do skrócenia i wyważenia.
 | Ale wał |
|
***
Na koniec autko zostało umyte i tak oto prezentuje się na obecną chwilkę.
 | 1 |
|
 | 3 |
|
 | 2 |
|
 | 4 |
|
***
Pozdrawiam UNO wariatów.
Drupi