|
|
 |
» Short-Shifter w Uno - czyli skrócenie zakresu pracy lewarka.
autor:
gajos
 Modyfikacja artykułu: 2009-06-22 17:19:18, odsłon: 17120
Witam!
Chciałbym opisać przeróbkę lewarka zmiany biegów w Uno, w wersji z jednym patykiem wewnątrz auta (tzw. górne wybieranie) i sierżantem oraz cięgnami pod maską.
Jak wiadomo lewarek w Uno nie grzeszy precyzją podczas wybierania biegów, dodatkowo jeszcze, jak zużyte są nieco cięgna pod maską, to lewarek potrafi sobie zwyczajnie latać. Nie wspomnę już o tym, że aby wrzucić bieg trzeba dość daleko popchnąć ręką dźwignię, niektórych nawet wkurza wrzucanie biegów "w kolano".
Przeróbka opisana przeze mnie jest w dwóch wersjach:
1. Lekka zmiana zakresu pracy lewarka, polecana do cywilnej jazdy i do aut z mechanizmem cięgien nie pierwszej młodości.
2. Wersja "Hardcore", można powiedzieć prawdziwy short-shifter, lewarek ma naprawdę bardzo krótką drogę prowadzenia, biegi można zmieniać piekielnie szybko. Jeden warunek, pozostałe elementy wybierania pod maską muszą być przesmarowane, w nienagannym stanie i bez żadnego luzu, inaczej jazda nie będzie przyjemna i czasami będzie można nie trafić w bieg, biegi będą ciężko wchodziły.
1. Wersja pierwsza.
Zaczynamy od odkręcenia tunelu środkowego, bo jest on w każdej wersji z "górnym wybieraniem".
 | | Śrubki do odkręcenia zaznaczone w czerwonych kółeczkach |
|
Dwie śrubki znajdują się przy nogach kierowcy i pasażera, trzecia znajduje sie centralnie pod przyciskiem od dźwigni hamulca ręcznego pod zaślepką. Zaślepkę wystarczy mocno podważyć płaskim wkrętakiem, powinna wyskoczyć.
Zdejmujemy mieszek i powinien nam się ukazać taki widok:
 | | Bez mieszka |
|
Mieszek jest na takiej ramce z zatrzaskami, wystarczy przy samym tunelu z oby stron ścisnąć lekko mieszek i pociągnąć do góry. Powinien wyjść bez problemu.
Teraz możemy spokojnie wyjąć do góry tunel.
Potem odkręcamy śrubę, którą jest przykręcona wajcha do stelaża (nr1 na zdjęciu). Potem czas na śrubkę, którą wajcha jest połączona z patykiem, który idzie do sierżanta (nr2).
 | | Śrubki |
|
Teraz odkręcamy śrubki trzymające stelaż. Śrubka nr3 jest w miejscu gdzie był przykręcony tunel środkowy pod zaślepką. Śrubki nr4 i nr5 są z przodu stelaża.
Teraz mamy wszystko jak na dłoni.
 | | Części |
|
Teraz ściągamy samą gałkę, aby nie uszkodzić jej podczas cięcia albo spawania.
 | | Ściągnięta gałeczka |
|
Nie pytajcie mnie jak to zrobić, bo nie wiem.:D Kupiłem gałkę ze szrotu i po prostu pociągnąłem i zeszła. Moja oryginalna za cholerę nie chciała.
Dobra teraz najważniejsze, przeróbka wajchy.
Można to zrobić na dwa sposoby:
- przeciąć wajchę poniżej kulki, na której się rusza i wstawić tam kawałek pręta/druta/rurki o długości 15mm, aby wydłużyć wajchę pod kulką lub;
- tak sobie pomierzyć i odmierzyć, aby przeciąć wajchę nad i pod kulką i odwrócić wycięty kawałek z kulką, aby pod kulką wydłużyć wajchę o 15mm a nad kulką skrócić 15mm. Ja wybrałem tą drugą opcję. Zdjęcie powinno pomóc to sobie wyobrazić.
 | | Po cięciu1 |
|
 | | Po cięciu2 |
|
 | | Po odwróceniu wyciętego kawałka |
|
Na koniec wszystko spawamy do kupy, aby wajcha była w jednym kawałku. Staramy się aby prosto to zrobić, żeby nie była skrzywiona. Miejsca spawów możemy czymś podmalować, aby nie korodowały.
 | | Pospawane |
|
Potem składamy wszystko w odwrotnej kolejności i powinniśmy uzyskać mniej więcej taki efekt (na obu zdjęciach wrzucony jest 1 bieg):
 | | Przed |
|
 | | Po |
|
2. Wersja druga "hardcore" - czyli pełnowartościowy short-shifter.
Rozbieramy wszystko tak, jak w wersji 1.
Różnica polega na tym, że musimy wajchę pod kulką przedłużyć więcej, czyli o 30mm. Można to zrobić poprzez dwa sposoby opisane wyżej. Ja proponuję sposób z dwoma cięciami i odwróceniem wyciętego kawałka wajchy z kulką. Ale żeby nie było za prosto musimy jeszcze odpowiednio przerobić stelaż, inaczej wajcha będzie nam zaczepiała o podłogę.
Musimy podnieść mocowanie wajchy do stelaża w górę, dokładnie o te 30mm o które wydłużyliśmy wajchę pod kulką. Ja do tego celu wykorzystałem kawałek kątownika aluminiowego, który doskonale spełnił swoje zadanie.
W kątowniku wiercimy 2 dziury fi10mm. Jedna posłuży nam do przykręcenia wspornika, do stelażu. Dzięki drugiej przykręcimy wajchę do stelaża ze wspornikiem.
 | | Wspornik |
|
 | | Stelaż ze wspornikiem |
|
 | | Stelaż ze wspornikiem i już zamocowaną wajchą |
|
Ale znowu, żeby nie było tak prosto musimy jeszcze zeszlifować albo odklepać kawałek stelaża, żeby wspornik nam pasował.
 | | Odklepany kawałek stelaża |
|
I jeszcze kilka zdjęć short-shifter`a:
 | | 1 |
|
 | | 2 |
|
Podczas składania mogą wystąpić pewne komplikacje. Być może trzeba będzie zeszlifować trochę łepek śruby, którą jest przykręcony wspornik do stelaża, bo podczas wrzucania 1 lub 2 biegu wajcha może o niego obcierać. Może też być tak, że trzeba będzie nieco podszlifować wajchę, bo może obcierać o stelaż. Wszystko zależy od dokładności pospawania wajchy.
Możemy czymś zabezpieczyć elementy przed korozją. Składamy oczywiście wszystko w odwrotnej kolejności. Po takim zabiegu polecam zrobienie przeglądu patykom/wodzikom pod maską przy sierżancie i solidne ich przesmarowanie.
Miłego i szybkiego zmieniania biegów życzę.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam!
|
| Autor:
maras
| Data: 2009-06-25 12:44:37 |
skok lewarka się skrócił a także wysokość :)
bardzo przyjemnie teraz się jeździ, tak powinno być seryjnie
pozdrawiam |
|
| Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|
|
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)