|
 |
» To taka krótka historia...
autor:
gajos
Modyfikacja artykułu: 2009-05-08 17:18:04, odsłon: 7406
Cześć! Mam na imię Michał i pochodzę z Bielska Podlaskiego.
 | To ja:) |
|
 | Ja przy Uno |
|
Moja przygoda z Uno zaczęła się dość wcześnie, bo gdy miałem 5 lat. Było to w 1994 roku kiedy mój tata pojechał do Niemiec, aby kupić sobie nowsze auto, następce wiernego Fiata 126p. :)
 | Uno zaraz po zakupie |
|
 | 75 S.i.e. |
|
Auto to Fiat Uno z silnikiem 1.5 (149C1.000) o mocy 75KM z 1990 roku. Został wyprodukowany we Włoszech na rynek niemiecki, wyposażona w szyberdach i dużo dokładniej wykonana i zabezpieczona niż te dostępne w Polsce. Tata był nastawiony na uszkodzone auto, ze względu na niższe cło itd. Jak to w tamtych czasach. Docelowo miał to być Ford Fiesta lub Opel Corsa. Jednak wrócił z nieznanym za bardzo u nas nabytkiem - Uno. Auto został dosyć dobrze naprawione we własnym zakresie i tak jeździło od czasu do czasu jako auto rodzinne. Od małego pomagałem dla taty w pracach przy samochodzie. Już wtedy załapałem bakcyla. Interesowałem się wszystkim co jeździło. Auto poznałem można powiedzieć z każdej strony gdyż razem z tatem rozebraliśmy karoserię do ostatniej śrubki w celu konserwacji nadwozia, aby nie dopadła go korozja. Mijały lata, a ja coraz więcej serca wkładałem, w robiący się już dość starym, samochód. W 2003r. auto dostało LPG, żeby było jeszcze bardziej ekonomiczne. W końcu padło z ust taty, ze auto zostanie już do końca w rodzinie, bo jest w zbyt dobrym stanie i zbyt mało warte, żeby je sprzedać.
 | kilka lat temu 1... |
|
 | ...2... |
|
 | ...3 |
|
 | Naprawa |
|
Tato postanowił, ze gdy dostanę prawo jazdy, Uno zostanie dla mnie, a on kupi sobie nowsze auto. W 2008 roku w styczniu dostałem upragnione prawo jazdy. Tato zaczął szukać samochodu, ale póki co dzieliliśmy się jakoś Uno, które cały czas wiernie nam służyło o każdej porze.
 | W dni słoneczne |
|
 | W dni pochmurne |
|
 | I w warunkach lekko ekstremalnych |
|
Niestety tato nigdy nie doczekał się nowego auta dla siebie gdyż 13 czerwca 2008 roku zmarł. Był to dla mnie i rodziny wielki szok, gdyż stało się to nagle i miał tylko 51lat.;( Tak oto można powiedzieć, auto dostałem "w spadku". Zacząłem je trochę modyfikować i doposażać w rzeczy, które były dostępne w lepszych wersjach lub jako opcja. Autko dostało: - rozpórkę, - halogeny, - białe kierunkowskazy na błotnikach, - zegary od modelu SX i kierownicę od wersji Suite, - przednie sprężyny Jamex -35mm, - hamulce przednie od Fiata Palio 240mm wentylowane, - alufelgi Borbet B 6Jx14" z oponami 185/55 R14, - CZ na pilota, - lusterko wsteczne z lampką pilotką, - czekają elektryczne szyby, - nakładki na nadkola, - reflektory soczewkowe,
 | Najpierw była rozpórka |
|
 | potem halogeny |
|
 | a potem kierownica z wersji Suite i zegary z SX`a |
|
 | Okazyjnie zanabyłem też alufelgi - oryginalne abarth`y montowane opcjonalnie w Uno |
|
W październiku 2008 zostałem studentem Politechniki Białostockiej Wydziału Mechanicznego, no i traf chciał, że zapisałem się do koła Auto-Moto. Dzięki temu miałem możliwość wjazdu na pomiar momentu i mocy na hamowni Politechniki, za co bardzo jestem wdzięczny opiekunom koła.
 | Uno na hamowni |
|
 | Zima 1 |
|
 | Zima 2 |
|
 | Zima 3 |
|
Autko cały czas wiernie mi służy, a z racji małego przebiegu (132kkm na dzień dzisiejszy) będę je trzymał aż do końca jego dni. Poza tym nie miał bym serca go zezłomować, bo tato na pewno by tego nie chciał i mam do tego autka zbyt duży sentyment...
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam!
|
Autor:
bolo24czel
| Data: 2011-06-03 17:03:52 |
gratuluję posiadania tak rzadkiej wersji una. pozdrawiam |
Autor:
Bzykadlo
| Data: 2010-08-10 14:12:03 |
Siemanko.Posiadam uno 899 i dorwalem zegary od uno turbo.Pytanie czy jak je podepne to bedzie dzialal obrotomierz |
Autor:
Spiller
| Data: 2010-06-03 11:47:51 |
fajna strona; to uno na żywo prezentuje sie lepiej jak na zdjęciach. nie to żebym był upierdliwy ale czas na upload:) |
Autor:
SiwyGT4
| Data: 2009-11-02 11:49:16 |
Super autko! bardzo zadbane! masz racje, nie sprzedawaj go :) |
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|