|
 |
» czerwona szarańcza...
autor:
zbylo22
Modyfikacja artykułu: 2009-12-17 00:25:00, odsłon: 4067
Witam, jestem Zbyszek i mieszkam w Krakowie. Moja przygoda z Unem zaczęła się 15.12.2007 roku kiedy to szukałem samochodu taniego a zarazem dobrze utrzymanego.... padło na Uno z 1998 roku 1,0 wersja CLIP. Tego dnia dowiedziałem się że to nie jest nasz rodzimy fiat :) Z początku miałem wiele obaw jak stad ni zowąd słyszałem opinie o tej wersji silnikowej....w dniu zakupu miał 117 000 km obecnie już jest ponad 145 000....już mineły 2 latka a jestem coraz bardziej zafascynowany swoim brazylijczykiem....niezawodną sztuką :).
Zmiany dokonane:
- przyciemnione klosze lamp tylnich - przyciemnione szyby tył + klapa - pokrowce na siedzenia EXTREME - pokrowiec na kierownice - radio CD/MP3 PIONEER 4x50 W - 2 głośniki w półce 6x9 BLAUPUNKT GTX 693 240 W - końcówka tłumnika ULTER
 | czerwona szarańcza... |
|
 | budzi respekt niejednego kierowcy :)... |
|
 | centrum dowodzenia :)... |
|
Po ostatniej modyfikacji wlepkowej :).....
|
|
|
|