|
 |
» Wymiana sworznia wahacza.
autor:
leski
Modyfikacja artykułu: 2005-08-22 20:23:39, odsłon: 65132
Oto fotorelacja manual z wymiany sworznia wahacza.
Demontaż i montaż wahacza został pominięty.
 | Oto widok zdemontowanego wahacza |
|
Pracę rozpoczynamy od wyczyszczenia (szczotką drucianą , śrubokrętem , etc.) okolic mocowania sworznia w wahaczu, jak i samego sworznia.
 | ... |
|
Następnie demontujemy za pomocą śrubokręta stalowy pierścień zabezpieczający.
Kolejną czynnością będzie wybicie lub wyprasowanie samego sworznia z wahacza. Do tego celu konieczne będą następujące rzeczy : - trochę rurek stalowych , lub innych elementów służących do podstawiania i wybijania - cięższy młotek
 | ... |
|
Zaczynamy od dopasowania elementu służącego do podstawienia wahacza przy wybijaniu (tutaj bieżnia starego łożyska).
 | ... |
|
Dalej układamy wahacz mniej więcej w ten sposób...
 | . |
|
i za pomocą młotka i rurki wybijamy sworzeń.
 | ... |
|
Tak wygląda stary sworzeń po zdemontowaniu
A tak nowy sworzeń w różnych widokach:
 | ... |
|
 | ... |
|
 | ... |
|
 | ... |
|
Następnie układamy taką piramidkę, dzięki której będziemy mogli wbić nowy sworzeń:
 | ... |
|
Po wbiciu sworznia nakręcamy nakrętkę zabezpieczającą, najpierw ręką...
 | ... |
|
...a potem mocujemy wahacz w imadle i kończymy dokręcanie nakrętki za pomocą młotka i wybijaka.
 | ... |
|
Następnie zabezpieczamy nakrętkę koronkową przed odkręceniem za pomocą punktaka i młotka.
 | Widok po zapunktowaniu |
|
 | ... |
|
Następnie nakładamy gumową osłonę zabezpieczającą...
 | ... |
|
...i stalowy pierścień zabezpieczający...
 | ... |
|
...co kończy montaż sworznia w wahaczu.
Na koniec jeszcze parę uwag:
Przy wbijaniu i wybijaniu sworznia należy to robić w miarę równomiernie ze wszystkich stron.
Polecam kupno sworznia zabezpieczanego nakrętką koronkową , a nie zabezpieczanego pierścieniem stalowym ze względu na lepsze jego zamocowanie w wahaczu (czasem zdarza się, że otwór po sworzniu w wahaczu jest zbyt luźny i nowy sworzeń może wejść ze zbyt małym wciskiem w wahacz...mogło by do doprowadzić do jego obluzowania w wahaczu).
Fotorelacja powstała przy współudziale PTR-a.
|
Autor:
Leopard
| Data: 2012-04-22 20:40:49 |
W jednym serwisie powiedziano mi, że sworzni się nie wymienia. Dopiero gdzie indziej uznano, że są one jak litera "Ó" - czasami wymienne, czasami niewymienne i że trzeba zobaczyć. Kupiłem włoskie wahacze ze sworzniami wymiennymi. I dzięki za artykuł, będę wiedział, jak się za to zabrać. |
Autor:
Leopard
| Data: 2012-04-20 16:24:23 |
A czy można w kilku punktach kołnierz i nakrętkę koronkową przyspawać migomatem, aby zapobiec obluzowaniu się nowego sworznia? |
Autor:
silstar
| Data: 2010-07-01 12:45:02 |
Ja zużyłem już dwa komplety wahaczy i do tego kupiłem droższe po ok. 90 zł za sztukę, wytrzymały ok 30 tys. km. Czeka mnie teraz znów wymiana zaryzykuję i kupię sworznie. Spróbuję wymienić sworzeń bez zdejmowania wahacza. Żebym wiedział wcześniej, że można kupić same sworznie to zostawiłbym orginalne wahacze. |
Autor:
michal200784
| Data: 2010-01-10 14:50:50 |
Nie kupujcie sworzni zabezpieczanych pierścieniem-po przejechaniu 1500 kilometrów sworzeń "lata" w wachaczu i stuka a był wymieniany na prasie. |
Autor:
sadekx
| Data: 2009-11-12 16:42:27 |
Witam. Też wymieniam wachacze całe- ponieważ mówią że sworznia jest nie wymienna w uniakach:/ |
Autor:
jdsoul
| Data: 2007-07-31 11:03:11 |
Potwierdzam tanie wahacze Vemy wystarczają na około 6000 km. Niestety :). Warto jeszcze sprawdzić pozostałe podzespoły, słaby sworzeń to pocięte opony, uszkodzony amortyzator oraz czasem uszkodzona końcówka drążka kierownicy.
Tak więc sama wymiana sworznia może się okazać za mało. Ale artykuł naprawdę super, żałuję że wyrzuciłem oryginalny wahacz :( |
Autor:
pampik
| Data: 2007-04-06 23:44:42 |
Ja osobiście nie wymieniałbym sworznia. Najtańszy czyli jedno wielkie dno kosztuje 28 zł. i jest skręcany taki jak jest na zdjęciach. Oryginał kosztuje znacznie więcej - 40 zł do tego zabawa przy wymianie i nabijaniu go. Co oczywiście nie daje gwarancji powodzenia bo jak sie wprasowany element raz ruszy to zrozumiałe jest ze jakością i wytrzymałością imponować nie będzie. Druga sprawa ze jak już ktoś sie bierze za wymianę sworznia wahacza to od razu można wymieć 2 pozostałe gumy bo za niedługo i ona sie wybija. Podliczając oryginał sworznia 40zł i jedna guma 8zł i druga 6 co daje 54zł. Nowy wahacz kosztuje 70zł. Wymiana go jest banalnie prosta i zajmuje 2 razy mniej czasu jak zabawa z wybijaniem sworznia i co tu dużo mówić co nowe to nowe!. I nie warto oszczędzać bo to pracuje przy duzych obciążeniach i dobrze jest mieć to dobrze i pewnie zrobione. |
Autor:
EGON
| Data: 2006-05-30 12:26:44 |
NIE KUPUJCIE TANICH WAHACZY !!! wytrzymuja 10.000km lepsza jest wymiana sworznia ewentulanie tuleje do wahacza też można wymienić ale w uno one psują się barzdo rzadko |
Autor:
mireklublin
| Data: 2005-11-24 08:07:17 |
witam wszystkich serdecznie a mnie czeka wymiana wahacza i myślę że powinienem z waszą pomocą dac sobie radę. |
Autor:
opaczek
| Data: 2005-09-30 14:16:55 |
nowe wahacze są już po 57 zł, więc chyba warto kupić nówkę i taki ładnie zakonserwować |
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|