|
 |
» Konserwacja podnośnika szyb elektrycznych
autor:
Adinek
Modyfikacja artykułu: 2006-03-14 18:12:10, odsłon: 16985
Będziemy potrzebować: - śrubokręt krzyżakowy - śrubokręt płaski - klucz 10 - torx T20 - siakieś szmatki - smar - 50 cm węża ogrodowego 1/2 cala - 2h wolnego czasu
Na początku musimy wyciągnąć podnośnik z drzwi. W tym celu należy ściągnąć zaślepkę z podłokietnika i odkręcić śrubokrętem 3 wkręty, które go trzymają.
 | 1 |
|
Gdy już odejdzie od boczka, to wypychamy przełącznik na zewnątrz i odpinamy kable. Aby ściągnąć obwódkę wokół klamki należy chwycic ją chwycic od strony deski rozdzielczej, pociągnąć do siebie i pchnąć w prawo (w strone tyłu auta).
 | 2 |
|
Teraz musimy odczepić sam boczek. Aby tego dokonać trzeba po prostu na siłę go odciągnąć od drzwi (oczywiście robimy to punktowo i przesuwamy się po obwodzie boczka), wtedy kołki powinny wyskoczyć z otworów albo się ukruszyć :) Jednak nie ma się czym przejmować gdyż są to groszowe sprawy (ja je kupiłem za 35 gr./szt. w najblizszym motoryzacyjnym). Ściągamy folię ochronną i naszym oczom ukazuje się wnętrze drzwi. Czas wyciągnąć podnośnik. Odkręcamy kluczem 2 nakrętki i śrubkę (m6).
 | 3 |
|
Następnie odpinamy go od szyby. W tym celu wypychamy do góry plasticzek, który zabezpiecza bolec przechodzący przez szybę. Teraz ściskamy sam bolec (od strony drzwi) i przepychamy przez otwór. Odpinamy kostę zasilającą podnośnik i manewrując nim w drzwiach wyciagamy przez największy otwór.
 | 4 |
|
Gdy już się nam go uda wydostać, ściągamy czarną, plastikową osłonę
 | 5 |
|
i odkręcamy śrubokrętem (lub torxem- ja tak mialem na lewych drzwiach) trzy śrubki.
 | 6 |
|
Następnie trzymając prowadnicę zaczynamy wykręcać siłownik (przeciwnie do wskazówek zegara), do momentu kiedy na wierzch nie wyjdzie cały plastik.
 | 7 |
|
Teraz wciskamy zatrzask i zdejmujemy ten plastik.
 | 8 |
|
Pod nim czai sie następny, mniejszy. Jego również ściągamy.
 | 9 |
|
Przystępujemy do dalszego kręcania siłownikiem. W tym czasie będą nam wypadać kulki przez otwór. Gdy wyleci ich okolo 20 siłownik będzie się już dało normalnie zsunąć z linki. Zbieramy kulki i składamy w jakimś bezpiecznym miejscu. Ja tego nie zrobiłem i zamiast 38 mialem ich tylko 30. Wyciągamy linkę z prowadnicy
 | 10 |
|
i ją dokłądnie wycieramy. Teraz bierzemy płaski śrubokręt, nakładamy na niego kawałek szmatki i wycieramy siłownik od wewnątrz.
 | 11 |
|
Tak samo postępujemy z prowadnicą.
 | 12 |
|
Gdy już mamy wszystko czyściutkie przystępujemy do składania naszego podnośnika. Smarujemy linkę na całej długości smarem i wsuwamy spowrotem w prowadnicę.
 | 12 |
|
Do tego będziemy potrzebować pomocy drugiej osoby, gdyż jest ona na tyle powyginana, że sami nie będziemy w stanie tego zrobić. Jedna osoba bierze śrubokręt płaski i ciągnie początek linki, natomiast druga wpycha ją ręką.
 | 13 |
|
Nasuwamy siłownik na linkę tak, że jego pierwszy otwór się prawie chowa w obudowie prowadnicy. Teraz przystępujemy do włożenia kulek na swoje miejsce. Mnie samemu dojście do tego jak to złożyć zajeło 2 dni, a ile brzydkich wyrazów na "k" poleciało, to wole nie mówić. Musimy włożyć nasze kulki (tylko 38-40 szt.) w rowek znajdujący się po prawej stronie lewej dziury (patrz foto). Jeśli nam nie chcą iść (przyblokowywują się), to wkładamy je w druga dziurę, tak aby po upchnięciu kulki spotkały sie na środku między dziurkami. Ja użyłem władu od długopisu z małą ilością smaru na końcu. Stroną z otworem wkładamy kulki, a drugą je wpychamy głębiej.
 | 14 |
|
Tutaj nie ma miejsca na pomyłki. Jeśli chodź jedna kulka nam wpadnie gdzie indziej, to podnośnik się po chwili pracy zablokuje i będziemy musieli zaczynać zabawę od nowa. Trzeba uważać:D Gdy już dokonamy tej sztuki, to zakładamy plastkiczki. Ten większy dość obficie smarujemy.
 | 15 |
|
Wszystko skręcamy w kolejności odwrotnej do rozbierania. Ja dodatkowo zabezpieczyłem dolna częśc prowadnicy i nałożyłem na nią waź ogrodowy (średnica 1/2 cala, idealnie pasuje:) ) przecięty wzdłuź. Nie powinien spasć, ale dla pewności obkleiłem go w paru miejscach taśmą izolacyjną.
 | 16 |
|
Zanim zamontowałem podnośnik na swoje miejsce, przeczyściłem prowadnice od szyby (metoda śrubokręt + szmatka:) ).
Efekt pracy:
-Płynna i cichsza praca podnośnika
|
Autor:
oxarical
| Data: 2011-04-25 22:30:16 |
Witam,
Czy zna ktoś wymiary tych kulek? Niestety w moim podnośniku zostały dwie, które podczas demontazu uznalem za smieci i wycieplem ^.^ Znalazłem tam jakieś dwie, wymierzyłem średnice 3,96 mm ale to dużo za dużo, załatwić kulki to nie problem tylko prosiłbym bardzo o wymiary. I jeszcze jedno pytanie czy ten plastik co wchodzi pod ten większy jest konieczny? nie mozna tego zakleić np. taśmą izolacyjną?
Pozdrawiam |
Autor:
Przemas
| Data: 2007-06-30 20:37:00 |
Dzięki wielki za manualik, bardzo się przydał. Najwięcej babraniny miałem z tymi kulkami (zresztą jak wszyscy).
Z tym że ja po 3 godzinach opracowałem kolejny sposób i zarazem najłatwiejszy. Kulki wkładałem tak.
http://images25.fotosik.pl/12/52ecd355895714e2.jpg szybko wchodzą i od razu się układają. Co jakiś czas trzeba przekręcić linkę co by się rozeszły w kąty ;)
pozdrawiam Przemas |
Autor:
Jonten
| Data: 2007-04-20 21:51:08 |
O rany ale te kuleczki sa małe - naprawdę można dostać kota !!! Dziekuję za manual - naprawde się przydał!!
Jonten |
Autor:
Klaudi0
| Data: 2006-03-20 01:16:22 |
Dziękuje za przetarty szlak, bo mnie też to czeka |
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|