Nowy użytkownik    Logowanie 
» PietroDJ & UNO
autor: PietroDJ Zobacz profil Kontakt  Modyfikacja artykułu: 2012-01-17 14:42:29, odsłon: 4674


Cześć.
Mam na imię Piotr, pseudo: PietroDJ, pochodzę z małej wioski o nazwie Bestwina (okolice B-B). Odkąd pamiętam w mojej rodzinie gościły Fiaty, nie licząc syrenki (której niestety nie pamiętam, 3 RENAULT i 1 AUDI) było 6 poczciwych Maluchów, Punto 55, później UNO 1.4 (które mój tata wspomina jako swój najlepszy samochód i często szuka okazji by prowadzić moje UNO). Obecnie: Seicento 900, Doblo i rzecz jasna moja "biała rakieta";)

Swoją przygodę z motoryzacją zaczynałem już jako "szczyl", kiedy to nie raz chrzestny dawał poprowadzić mi swojego malucha na krótkich odcinkach.
Mając 18 lat zrobiłem "licencję" kat. B (było to 22.07.2009) i odziedziczyłem niebieskiego malucha od mamy, rok później sprzedałem go i zacząłem się rozglądać za czymś troszkę bardziej zrywnym - dość długo szukałem wpośród wielu marek (głownie Mazda / Honda) jednak dzięki mojemu tacie który bardzo zachwalał mi UNO postanowiłem że rozejrzę się za takim samochodem.
Końcem czerwca a początkiem maja 2010r. znalazłem nie daleko swojej miejscowości w komisie prywatnym Fiacika za naprawdę śmieszne pieniądze, więc nie zastanawiając się za długo pojechałem obejrzeć. Na drugi dzień po przemyśleniu oferty i dodatkowej negocjacji ceny (dlaczego o tym za chwilę) stałem się jego szczęśliwym właścicielem:)

Jest to Fiat Uno 1.4 i.e.S wyprodukowany 09.08.1996 roku
Gdy go kupiłem był w naprawdę fatalnym stanie (wbrew temu co myślałem dokonując jazdy próbnej, wiadomo że po przesiadce z malucha samochód ten wydawał się być cudem techniki).
Był bardzo zaniedbany, bez progów (to dzięki rudej), opon prawie brak, karoseria poobijana, rozbity prawy reflektor, brak kilku żarówek, padnięte amortyzatory z przodu, zaniedbane (brudne) wnętrze, klocki hamulcowe nadające się jedynie do wymiany, źle ustawiony ręczny, sprzęgło ustawione za wysoko, zatkane filtry powietrza i paliwa, przewody świec i kopułka praktycznie przepalone, martwy silnik krokowy, nawet nie wiedziałem jaki olej silnikowy był do niego wlany (na szczęście jego były właściciel udostępnił swój nr tel więc to jedno zmartwienie szybko miałem z głowy) i uszkodzone kilka innych drobiazgów.
Niedługo później, tak przy głupocie (poprawiałem grill), odkryłem mroczną przeszłość tego samochodu - najprawdopodobniej wylądował na jakimś słupie lub drzewie bo w takim kształcie rysowało się wgniecenie pasa przedniego, plastiki były lekko wbite w chłodnice.. Aż dziwne że nie ciekła i że zderzak się trzymał..

Uniaka bardzo szybko doprowadziłem do należytego stanu, zrobiłem kilka drobnych modyfikacji i obecnie służy mi wdzięcznie i bezawaryjnie:)

Kliknij żeby powiększyć
Po remoncie blacharki i umyciu, miesiąc po zakupie
Kliknij żeby powiększyć
standardowa felga, nie standardowa opona
Kliknij żeby powiększyć
side 2


No to trochę o modyfikacjach:
Przy silniku: delikatna przeróbka i doszczelnienia dolotu.
We wnętrzu: zmienione oświetlenie na diodowe (zimna biel)
podświetlenie zegarów tak samo jak w/w.
W lampach tylnych plastik wyklejony odbłyskową okleiną (polepszyło to wygląd lamp oraz jakość świecenia - patent zaczerpnięty z forum rzecz jasna ale wtedy nie byłem jeszcze zarejestrowany).
Tak dla delikatnej redukcji masy wyrzuciłem wszystkie wygłuszenia z drzwi, spod maski silnika, jakąś dziwną blachę z bagażnika (do dziś się zastanawiam co ona tam robiła) oraz blachy osłaniające wydech - spokojnie, te przy baku paliwa zostały a na linkę od ręcznego zrobiłem własny patent;)

Ponieważ nie podobał mi się stan felg oraz hamulców postanowiłem coś z tym zrobić:
tak więc przy okazji wymiany klocków hamulcowych..

Kliknij żeby powiększyć
żeby nie pomalować tarcz użyłem taśmy malarskiej
Kliknij żeby powiększyć
kontynuując
Kliknij żeby powiększyć
zlożone


oczywiście skoro przód to i tył:

Kliknij żeby powiększyć
rear


następnie zabrałem się za felgi - dokładnie oczyściłem je ze rdzy przy pomocy wiertarki i odpowiedniej "szczotki" :) i pomalowałem na czarny mat (nie wiem czemu uwielbiam ten "kolor")

Kliknij żeby powiększyć
pięknie wyszło:)
Kliknij żeby powiększyć
ale byłem z siebie dumny;)
Kliknij żeby powiększyć
widok ogólny


Po takim lecie przyszedł czas na oszczędności.
Dopiero nie dawno zdecydowałem się na przyciemnienie szyb folią (oczywiście metodą "zrób to sam" czyli wydatkiem ~50zł na folię i spędzeniu kilku godzin nad całym zabiegiem) - moim zdaniem warto było bo nie tylko wygląda fajnie ale w nocy inni kierowcy jadący za mną już mnie nie oślepiają;) A tak to wygląda:

Kliknij żeby powiększyć
wybebeszony :)
Kliknij żeby powiększyć
tylnia już na czarno


następnego dnia po wyjeździe z garażu:

Kliknij żeby powiększyć
side left
Kliknij żeby powiększyć
side left from rear
Kliknij żeby powiększyć
side right (a w tle mistrz drugiego planu mój psiak) ;)



No, jak na razie to tyle modyfikacji, zrobiło się krucho z kasą, poza tym czekam na wiosnę;)
Oto fotki z krótkiej wycieczki (13.02.2011) - tak, tak wiem że "brudas";)

Kliknij żeby powiększyć
nad stawami w mojej miejscowości ;)
Kliknij żeby powiększyć
z tyłu
Kliknij żeby powiększyć
nocą przy domu:)


Kolejna drobnostka to czarny pas na przedniej szybie (słoneczko już nie razi)
Kliknij żeby powiększyć
from the inside
Kliknij żeby powiększyć
out
Kliknij żeby powiększyć
ride


Po zimie pojawiły się kolejne oznaki korozji jednak szybko się z tym rozprawiłem:
Kliknij żeby powiększyć
prog
Kliknij żeby powiększyć
prog i pas drzwi odnowione
Kliknij żeby powiększyć
nadkole lewe

Kliknij żeby powiększyć
nadkole prawe


Przy okazji malowania postanowiłem zmienić trochę lusterka - laierowanie na czarny mat :)
Kliknij żeby powiększyć
lusterko lewe
Kliknij żeby powiększyć
lusterko prawe


Dodatkowo również w czarny mat poszły ramki tablic rejestracyjnych i emblematy ;)

Do kabiny w końcu wskoczyło dobre radio, obrotomierz i fajna kierownica :D
fotki wkrótce...
pozdrawiam:)


Autor: PietroDJ  Zobacz profil  Kontakt Data: 2011-06-01 11:15:57
DO ORTES: chodzi Ci o tą tylną przy bębnie? Nie była pomalowana tylko nie ściągnąłem taśmy malarskiej z niej jak robiłem zdjęcie - jak powiększysz miniaturkę to widać:D

Autor: PietroDJ  Zobacz profil  Kontakt Data: 2011-06-01 11:02:57
DO ORTES: chodzi Ci o tą tylną przy bębnie? Nie była pomalowana tylko nie ściągnąłem taśmy malarskiej z niej jak robiłem zdjęcie - jak powiększysz miniaturkę to widać:D

Autor: Ortes  Zobacz profil  Kontakt Data: 2011-06-01 10:42:22
Bardzo fajnie wyszło :) Ale śruby do piasty to bym raczej nie malował :D

Autor: KupisS  Zobacz profil  Kontakt Data: 2011-02-25 19:37:20
no ... w końcu coś białego i ładnego ! Dobry pomysł z pomalowaniem zacisków .. Ale jak to mariolka rzecze ... Alu musi być i nie ma bata !

Autor: mariolka  Zobacz profil  Kontakt Data: 2011-02-24 21:09:02
No wreszcie jakaś porządna i obfita w foty stronka... brawo! Z tymi czarnymi szybami dużo ładniej się prezenci, teraz koniecznie ładne alu koło jest potrzebne i pozostanie tylko dbać o uniaka, pozdrawiam.

Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
  Na skróty - mapa serwisuKlubowiczów: 3309 
Wszystkie prawa zastrzeżone (c) 2004-2012 Uno Klub Polska.
Zabrania się kopiowania materiałów z tej strony bez pisemnej zgody Redakcji fiatuno.pl.
Design i wykonanie - Messer